Skradziona blacha trafiła do punktu skupu złomu
Potrzebowali pieniędzy na alkohol, więc nowe arkusze blachy sprzedali na złom. Dwie osoby w wieku 46 i 53 lat zatrzymali policjanci z Wieliszewa. Mężczyźni usłyszą zarzut kradzieży, grozi im za to do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło kilkanaście dni temu w miejscowości Góra. Nieznani jeszcze wtedy sprawcy, ukradli z prywatnej posesji 30 arkuszy nowej blachy falistej o łącznej wartości około 800 złotych. Towar, przeznaczony do pokrycia dachu powstającego tam obiektu, sprawcy wywieźli prowizorycznym wózkiem.
Podejrzanymi w tej sprawie stali się 46-letni Mirosław K. i dobrze znany miejscowym mundurowym, karany już za przestępstwa przeciwko mieniu, 53-letni Jerzy M. Okazało się, że kradzież blachy miała być sposobem na łatwy zarobek. Za symboliczną kwotę mężczyźni sprzedali pełnowartościowy towar w jednym z pobliskich punktów skupu złomu. Zarówno pieniędzmi jak i wolnością cieszyli się bardzo krótko. Obaj zostali zatrzymani wczoraj wieczorem. Za popełnione przestępstwo grozi im teraz do 5 lat więzienia.
ea/rsz