Wszedł w dresie, a wyszedł w płaszczu
20-letniego Kamila L. zatrzymali dzisiejszej nocy policjanci z warszawskiego Śródmieścia. Młody człowiek kilkanaście minut wcześniej ukradł elegancki płaszcz jednemu z gości hotelowych w centrum stolicy. Podczas przeszukania znaleziono przy nim skradzione kluczyki od samochodu i kraty kredytowe. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.
Dzisiaj w nocy około 2.00 śródmiejska Policja została poinformowana, że w jednym z hoteli w centrum oczekuje na przyjazd funkcjonariuszy okradziony mężczyzna. Policjanci ustalili przebieg wydarzeń. Mężczyzna wychodząc z hotelu zabrał z szatni swój płaszcz i żegnając się z osobami, z którymi się spotkał, odłożył go na chwilę na oparcie fotela. Po chwili, gdy chciał opuścić hotel, zorientował się, że nie ma jego ubrania. Natychmiast o zdarzeniu powiadomił ochronę obiektu i Policję.
Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili rysopis podejrzanego. Jedna z osób pracujących na recepcji powiedziała policjantom, że zwróciła uwagę na mężczyznę, który wchodząc do hotelu ubrany był w dresową bluzę. Ta sama osoba wychodząc ubrana już była w elegancki płaszcz. W tym czasie pracownicy ochrony odnaleźli porzucone okrycie w jednej z toalet. Niestety zawartość ubrania została skradziona. Były tam między innymi dokumenty i kluczyki do samochodu, dokumenty osobiste, pieniądze i karty kredytowe.
Policjanci przystąpili do poszukiwań sprawcy. Kilka minut później w okolicy hotelu zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi poszukiwanego. Po wylegitymowaniu okazało się, że jest to 20-letni Kamil L. W czasie przeszukania znaleziono przy nim skradzione z płaszcza karty kredytowe, dokumenty i kluczyki do samochodu. Mężczyznę zatrzymano. Po przewiezieniu na komendę okazało się, że zatrzymany ma ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań, a dzisiaj odpowie za swoje zachowanie. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.
Śledczy zajmujący się sprawą będą sprawdzali inne przypadki kradzieży w hotelach. Ustalą, czy zatrzymany 20-latek nie ma przypadkiem na swoim koncie podobnych kradzieży.
ak, to