Nie chciała się z nim spotkać więc groził jej śmiercią
Kryminalni z Bielan zatrzymali 22-letniego Rafała B., który groził hotelowej recepcjonistce, gdy ta nie chciała sie z nim spotkać. Mężczyzna był wcześniej gościem hotelu, ale nie opłacił pobytu. Recepcjonistka skontaktowała się więc z nim w tej sprawie. Niestety z powodu awarii służbowego telefonu posłużyła się prywatnym. W ten sposób Rafał B. wszedł w posiadanie jej prywatnego numeru telefonu. Kiedy kobieta nie odbierała jego telefonów i odmówiła spotkania się z nim, zaczął wysyłać groźby za pośrednictwem sms-ów. Mężczyzna przyznał się do winy i poddał dobrowolnie karze.
Sprawa miała swój początek w lipcu tego roku. Rafał B. przebywał w jednym z bielańskich hoteli, nie chciał zapłacić za pobyt. W związku z awarią telefonu służbowego, recepcjonistka skontaktowała się z nim ze swojej komórki. W ten sposób zdobył on numer telefonu Agnieszki T. Po tym zdarzeniu kobieta zaczęła otrzymywać sms-y z propozycją nawiązania znajomości. Początkowo myślała, że jest to żart. Nadal jednak otrzymywała sms- y i głuche telefony.
Kobieta zdecydowała się zawiadomić Policję, kiedy zaczęła dostawać wiadomości z groźbami pozbawienia życia. Agnieszka T. domyślała się, że sprawcą może być gość hotelowy. Po zatrzymaniu Rafał B. przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze.
ak, aa