To była kradzież „na legendę” o znajomej z naprzeciwka
Mokotowscy policjanci zatrzymali 3 kobiety podejrzane o kradzież mieszkaniową. Sprawcy dostali się do mieszkania pod pretekstem zostawienia wiadomości dla znajomej z naprzeciwka. Kiedy jedna osoba zagadywała pokrzywdzoną prosząc o kartkę i długopis pozostałe dwie wchodziły niepostrzeżenie do mieszkania i plądrowały pokoje w poszukiwaniu pieniędzy i kosztowności. Katarzyna K., Izabela G. i Elwira G. usłyszały już zarzut kradzieży za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Sposób działania sprawców w tego typu przestępstwach jest zawsze bardzo podobny. Wchodzą za mieszkańcami do klatki schodowej budynku, a następnie po wytypowaniu ofiary pod pretekstem pozostawienia wiadomości dla nieobecnej akurat znajomej z naprzeciwka jedna z osób dostaje się do mieszkania pokrzywdzonych. Tam zagaduje właściciela mieszkania i odwraca jego uwagę prosząc o kartkę i długopis po to aby w tym czasie czekający na odpowiedni moment wspólnicy mogli wejść do lokalu i dokonać kradzieży.
Po splądrowaniu pokoi w poszukiwaniu gotówki i kosztowności cała trójka z „łupem” w ręku w odwrotnej już kolejności wychodzi z mieszkania, wsiada np. do czekającego w pobliżu budynku samochodu i odjeżdża w pośpiechu z miejsca zdarzenia.
Podobnie było podczas kradzieży do której doszło 6 września przy ulicy Sieleckiej. W tym przypadku pokrzywdzona straciła 6000 złotych w gotówce. Do tego właśnie przestępstwa zostały wytypowane i zatrzymane przez policjantów z mokotowskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu 3 kobiety.
Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na postawienie 32-letniej Katarzynie K., 37-letniej Izabeli G. i 57-letniej Elwirze G. zarzutów kradzieży za co kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
rsz/rr
-
To była kradzież „na legendę” o znajomej z naprzeciwka -
To była kradzież „na legendę” o znajomej z naprzeciwka -
To była kradzież „na legendę” o znajomej z naprzeciwka
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 26.66 MB)