Zaatakował policjantów, trafił do aresztu na trzy miesiące
Policjanci z Legionowa zatrzymali 38-letniego Zbigniewa K. Mężczyzna podejrzany jest o dokonanie czynnej napaści na policjantów z zespołu patrolowo-interwencyjnego. Prokurator przedstawił mu już trzy zarzuty. Sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. 38-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w jednym z warszawskich aresztów. Przestępstwo czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Tuż przed północą załoga patrolowa z legionowskiej komendy dostała zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej w okolicy jednego z bloków przy ul. Zegrzyńskiej. Na miejscu interwencji funkcjonariusze zastali grupę około dziesięciu osób, która głośno się zachowywała oraz używała wulgarnych słów. Policjanci wezwali osoby do zachowania zgodnego z prawem.
W pewnym momencie jeden z mężczyzn, znany policjantom z wcześniejszych interwencji, zaczął rzucać w ich kierunku szklanymi butelkami. Ponadto mężczyzna wyzywał policjantów, groził im pozbawieniem życia i zdrowia oraz nawoływał osoby będące na miejscu do awantury. Po wszystkim agresor próbował uciec. Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali i obezwładnili 38-letniego Zbigniewa K.
Mężczyzna usłyszał już trzy zarzuty za czynną napaść na mundurowych w związku z pełnieniem obowiązków służbowych i kierowanie wobec nich gróźb karalnych. Legionowski sąd przychylił się do wniosku policjantów i prokuratora i zastosował wobec 38-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Mężczyzna był w przeszłości wielokrotnie poszukiwany i zatrzymywany, a także przebywał z areszcie i zakładzie karnym.
Przestępstwo czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
ek/eszs