Tymczasowy areszt za kradzież z włamaniem, uszkodzenie ciała i narkotyki
Policjanci z Wawra zatrzymali 38-letniego Artura W., który najprawdopodobniej wraz ze wspólnikiem włamał się do domu. Mężczyźni zostali jednak spłoszeni przez właścicielkę posesji, która niespodziewanie wróciła. 38-latek uciekając dopuścił się uszkodzenia ciała kobiety. W chwili zatrzymania w samochodzie miał atrapę broni, nóż, nożyce do cięcia metalu i narkotyki. Policjanci odnaleźli również pochodzący z tej kradzieży z włamaniem zegarek. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
-
Zatrzymany przez policjantów mężczyzna -
Zabezpieczone przez policjantów narzędzia
Policjanci z Wawra otrzymali zgłoszenie od kobiety, która powiadomiła, że właśnie w tej chwili z posesji uciekają sprawcy włamania do jej domu. Jeden z nich podczas ucieczki zaatakował ją workiem, w którym były jakieś metalowe sprzęty, kobieta doznała potłuczeń głowy.
Na miejscu natychmiast pojawili się funkcjonariusze i od razu przystąpili do działania. Pokrzywdzonej zapewniono pomoc medyczną, a kilka minut później niedaleko od miejsca zdarzenia policjanci zatrzymali w samochodzie jednego ze sprawców - tego, który zaatakował pokrzywdzoną.
38-leni Artur W. miał w aucie atrapę broni, nóż, sekator i do tego działkę heroiny. Policjanci odnaleźli także skradziony zegarek, który pokrzywdzona bez trudu rozpoznała. Mężczyzna został zatrzymany, trafił do policyjnej celi.
Kryminalni i śledczy z komisariatu przy ulicy Mróczej zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów: kradzieży z włamaniem, uszkodzenia ciała i posiadania środków odurzających. Sąd zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec podejrzanego.
Zatrzymanie drugiego ze sprawców jest kwestią czasu.
jw/aw