Dwa areszty za napad na sklep
Trzymiesięczny areszt - taką decyzję podjął sąd w stosunku do dwóch mężczyzn podejrzanych o usiłowanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Vitalija M. i Jana K. zatrzymali policjanci z warszawskich Bielan kilka dni po tym, jak grozili przedmiotem przypominającym broń pracownicy sklepu, a potem zażądali wydania pieniędzy. Za to przestępstwo grozi kara do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło kilka tygodni temu na terenie warszawskich Bielan. Policjanci otrzymali zgłoszenie o napadzie na sklep przy ulicy Arkuszowej. Do sklepu weszło dwóch mężczyzn i grożąc przedmiotem przypominającym broń zażądało wydania pieniędzy z kasy. Sprzedawczyni zdążyła nacisnąć guzik alarmu, co spłoszyło sprawców napadu.
Sprawą od razu zajęli się kryminalni z Bielan. Na podstawie rysopisów podanych przez pokrzywdzoną i doskonałemu rozpoznaniu środowiska przestępczego już kilka dni po zdarzeniu mieli wytypowanego jednego ze sprawców napadu. Vitalij M. został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał w prokuraturze zarzut usiłowania rozboju z udziałem niebezpiecznego narzędzia. Wobec mężczyzny sąd zastosował areszt na okres 3 miesięcy.
Zatrzymanie drugie mężczyzny było tylko kwestią czasu. Kilka dni temu kryminalni zatrzymali Jana K. Mężczyzna również usłyszał zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. W mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli przedmiot przypominający broń, którym mężczyzna groził ekspedientce.
Prokurator również wystąpił z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie, do którego sąd się przychylił. Może mu grozić kara do 12 lat więzienia.
ea/ek
-
Policjant zakłada kajdanki zatrzymanemu
