Dozór za uszkodzenie ciała
Policjanci z Białołęki zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie ciała 64 -latka. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że sprawca awanturował się z właścicielem i klientem sklepu. Dodatkowo był pod wpływem alkoholu. Ranny 64-latek został zabrany do szpitala. Prokurator podjął decyzję o zastosowaniu wobec Jacka K. policyjnego dozoru. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło we wtorek, tuż przed 18.00. Radiooperator komendy stołecznej Policji powiadomił funkcjonariuszy z Białołęki o awanturze przed jednym ze sklepów przy ul. Portowej, w trakcie której miało dojść do pchnięcia nożem. Policjanci, którzy niezwłocznie zjawili się na miejscu zastali pokrzywdzonego z raną kłutą klatki piersiowej, właściciela sklepu oraz podejrzanego.
Mundurowi wezwali załogę pogotowia oraz udzielili pomocy przedmedycznej. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że 60- letni Jacek K. wrócił do sklepu z nożem, chwilę po tym jak pokłócił się z właścicielem sklepu. Pokrzywdzony był świadkiem wcześniejszej awantury, dlatego zabronił wejść mężczyźnie do pomieszczenia. Pomiędzy nimi wywiązała się awantura, podczas której poszkodowany został dźgnięty nożem. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację.
Prokurator podjął decyzje o zastosowaniu wobec Jacka K. dozoru. Mężczyzna będzie musiał stawiać się w jednostce Policji dwa razy w tygodniu. Ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ea/ah