Policyjny pościg za nietrzeźwym na skuterze, który złamał sądowy zakaz i nie zatrzymał się do kontroli
Policjanci z mińskiej komendy i komisariatu w Mrozach podczas patrolowej służby w Mińsku Mazowieckim zatrzymali w pościgu 50-letniego mieszkańca gminy Halinów, który jechał nietrzeźwy skuterem, mając prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli i próbował uciekać. Niebawem odpowie za jazdę pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu, który zakazywał mu jazdy pojazdami do 2019 roku, za wcześniejsze naruszenia prawa. Może mu grozić kara do 5 lat więzienia.
Policjanci z Nieetatowego Poddziału prewencji patrolowali ulicę Orzeszkową w Mińsku Mazowieckim. W pewnej chwili zauważyli skuter, który nie miał włączonych świateł, a kierujący nim mężczyzna nie miał na głowie kasku. Policjanci dali mężczyźnie sygnał, aby ten zatrzymał się. Motorowerzysta przyspieszył i zaczął uciekać.
Policjanci ruszyli za nim w pościg włączając światła błyskowe i dźwiękowe. Po przejechaniu kilkuset metrów mundurowi zatrzymali uciekiniera.
Ściganym okazał się 50-letni mieszkaniec gminy Halinów. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna nie ma żadnych dokumentów uprawniających do kierowania, nie miał też obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Badanie alkomatem wykazało, że 50-latek miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Po sprawdzeniu kontrolowanego w policyjnych bazach danych, okazało się że nietrzeźwy ma sądowy zakaz, zabraniający mu jazdy pojazdami do 2019 roku, w związku z wyrokiem za jazdę po alkoholu.
Teraz 50-latek nie dość, że odpowie za jazdę „na podwójnym gazie”, to dodatkowo może usłyszeć zarzut karny niezatrzymania się do policyjnej kontroli. Kodeks karny przewiduje za niestosowanie się do policyjnych sygnałów, zgodnie z nowelizacją prawa, karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
dn