Pobili taksówkarza i zniszczyli mu samochód
Policjanci z bielańskiej patrolówki zatrzymali dwóch sprawców pobicia taksówkarza i uszkodzenia należącego do korporacji Mercedesa. 22-letni Krzysztof R. i 25-letni Przemysław Z. zaatakowali kierowcę, który odprowadził do domu nietrzeźwą klientkę. Taksówkarz upomniał się u znajomych kobiety o pieniądze za kurs, w rezultacie został pobity. Nad ranem mężczyźni zostali zatrzymani. Teraz staną przed sądem i odpowiedzą za popełnienie przestępstw.
Tuż przed północą do stojącej taksówki wsiadła młoda kobieta i zamówiła kurs na ulicę Wrzeciono. Dziewczyna była pod znacznym wpływem alkoholu i trudno było z nią nawiązać kontakt. W trakcie jazdy zasnęła. Gdy taksówkarz dojechał pod wskazany adres, okazało się, że klientka nie ma pieniędzy na zapłacenie za kurs. Kierowca wraz z kobietą udał się do lokalu, który wskazała dziewczyna. Z mieszkania wyszedł młody mężczyzna, a zaraz za nim jego kolega. Pomiędzy Krzysztofem R., a taksówkarzem doszło do ostrej wymiany zdań. 22-latek nie chciał zapłacić za kurs, próbował wciągnąć taksówkarza do mieszkania. Napastnikowi z pomocą przyszedł 25-letni kolega, Przemysław Z. Na szczęście kierowcy taksówki udało się uciec i zamknąć w samochodzie.
Krzysztof R. nie poprzestał jednak na tym i pobiegł za kierowcą. Chwycił kawałek krzesła i zaczął uderzać nim w samochód. W wyniku tego zostały uszkodzone dwie szyby. Taksówkarzowi udało się uciec z miejsca. Pokrzywdzony od razu pojechał na ulicę Żeromskiego, aby złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Nad ranem policjanci z patrolówki zatrzymali dwóch agresywnych mężczyzn. Paweł P. odpowie teraz za pobicie, zaś jego kolega za pobicie i uszkodzenie samochodu.
ea/eb