Zatrzymali poszukiwanego listem gończym za włamania i dopalacze
Mokotowscy poszukiwacze z wydziału kryminalnego zatrzymali 32-letniego Radosława F. poszukiwanego dwoma listami gończymi. Mężczyzna został skazany przez warszawski sąd za kradzieże i dodatkowo był poszukiwany przez szczecińską prokuraturę za handel „dopalaczami”. Funkcjonariusze zatrzymali go w jednym z mieszkań na warszawskim Ursusie, a następnie przewieźli do zakładu karnego, w którym spędzi kolejne 4 miesiące.
W 2016 roku warszawski sąd uznał, że Radosław F. jest winny kradzieży z włamaniem i polecił mu się stawić w wyznaczonym zakładzie karnym, żeby odbyć karę 4 miesięcy pozbawienia wolności. 32-latek zlekceważył jednak postanowienie sądu i postanowił się ukrywać. W listopadzie tego samego roku sąd wydał za nim list gończy. W międzyczasie poszukiwany mężczyzna zapracował na to, aby stać się podejrzanym o sprzedaż tzw. „dopalaczy”. Na tej podstawie kolejny list gończy wysłała za nim szczecińska prokuratura okręgowa.
Kiedy mężczyzna trafił na listę poszukiwanych mokotowskich policjantów, ci rozpoczęli jego poszukiwania. Policjanci ustalili, że może on przebywać u swojej konkubiny na warszawskim Ursusie. Dalsze działania poszukiwaczy z wydziału kryminalnego doprowadziły do zatrzymania mężczyzny w mieszkaniu kobiety.
32-latek najpierw trafił do policyjnego aresztu, a następnie do zakładu karnego, w którym spędzi najbliższe miesiące.
rk/aw