Przywłaszczył smartfona kolegi i wypłacił nim 400 zł
Mokotowscy kryminalni zatrzymali 19 – latka podejrzanego o przywłaszczenie markowego smartfona i wypłacenia przy jego użyciu pieniędzy na szkodę swojego kolegi. Erykowi T. może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Do dyżurnego z Mokotowa zgłosił się mężczyzna i poprosił o zwrot swojego smartfona. Dodał, że pożyczył go staremu znajomemu, którego po czterech latach spotkał w Warszawie. Ten przez kilka dni zwlekał z jego oddaniem, wymyślając różne powody. Opowiedział mu między innymi historię o zatrzymaniu za pobicie i zabezpieczeniu jego smartfona do sprawy.
Gdy okazało się, że policjanci nigdy nie rejestrowali takiego zdarzenia, mężczyzna postanowił złożyć zawiadomienie o popełnionych na jego szkodę przestępstwach. Oprócz tego, że jego znajomy przywłaszczył wart 3000 złotych smartfon, to jeszcze za jego pomocą „wyczyścił” mu konto.
Mokotowscy funkcjonariusze z zespołu operacyjno-rozpoznawczego od razu przystąpili do działania. W ciągu kilku dni namierzyli nieuczciwego znajomego pokrzywdzonego i zatrzymali go. Ten podczas przesłuchania tłumaczył się, że wymyślił historię o zatrzymaniu i zabezpieczeniu smartfona, ponieważ go zgubił.
19 – letni Eryk T. był już w przeszłości karany za rozboje. Teraz usłyszał zarzuty przywłaszczenia smartfona i kradzieży 400 złotych z konta. Grozi mu kara do 5 lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
rk/mbr