Dotarli w ostatniej chwili i uratowali życie 31-latka
Błyskawiczna reakcja policjantów z Białołęki niewątpliwie uratowała życie 31-latka. Mężczyzna opuścił miejsce zamieszkania i wszystko wskazywało na to, że jego życie może być zagrożone. Zaniepokojeni bliscy natychmiast powiadomili Policję. Sierż. sztab. Mariusz Szałas oraz st. sierż. Piotr Górski w ostatniej chwili zapobiegli nieszczęściu i uratowali mężczyznę monitorując jego czynności życiowe do czasu przyjazdu pogotowia. Na szczęście pomoc policjantów przyszła w porę.
Około 19:10 do policjantów z Białołęki dotarła informacja o tym, że zagrożone jest życie ludzkie. Sierż. sztab. Mariusz Szałas i st. sierż. Piotr Górski szybko udali się w rejon mostu Marii Skłodowskiej-Curie, gdzie prawdopodobnie mógł znajdować się mężczyzna.
Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania 31-latka. Już po chwili odnaleźli zaginionego omdlałego mężczyznę. Jak się potem okazało, dotarli w ostatniej chwili. Funkcjonariusze natychmiast udzielili mu pomocy. Policjanci na miejsce wezwali załogę ratownictwa medycznego. W trakcie oczekiwania na wykwalifikowaną pomoc sierżanci ułożyli mężczyznę w pozycji bocznej bezpiecznej i stale monitorowali jego czynności życiowe.
Uratowany 31-latek został przewieziony do szpitala, gdzie został otoczony specjalistyczną opieką lekarską. Dzięki sprawnej akcji i zdecydowanej reakcji sierż. sztab. Mariusza Szałas oraz st. sierż. Piotra Górskiego nie doszło do tragedii.
po/eszs