Pobili go, bo zwrócił im uwagę
Policjanci z Białołęki tuż po zdarzeniu zatrzymali trzech mężczyzn w wieku od 18-20 lat podejrzanych o pobicie 23-letniego pasażera autobusu. Mężczyzna zwrócił im uwagę na zbyt głośne zachowanie. Sprawcy zaatakowali pokrzywdzonego i pobili go. Po kilkunastu minutach mundurowi zatrzymali agresywnych mężczyzn: Jakuba R., Piotra M., oraz Karola T. Jak się okazało, wszyscy byli nietrzeźwi. Pokrzywdzony trafił do szpitala. Materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanym zarzutów za pobicie. Wszyscy przyznali się do tego czynu i dobrowolnie poddali karze.
Mudurowi z Białołęki zostali wezwani na interwencję. Ze zgłoszenia wynikało, że w jednym z autobusów miejskich doszło do pobicia mężczyzny. Policjanci ustalili, że 23-latek zwrócił uwagę czterem mężczyznom, którzy podróżując autobusem głośno się zachowywali. W odpowiedzi na to został przez nich zaatakowany. Napastnicy pobili zgłaszającego, a następnie oddalili się z miejsca. 23-latek natychmiast powiadomił Policję. Mundurowi po uzyskaniu dokładnych rysopisów napastników niezwłocznie rozpoczęli ich poszukiwania. Pokrzywdzony z obrażeniami głowy i ogólnymi potłuczeniami został przewieziony do szpitala.
Kilkanaście minut później policjanci zatrzymali trzech napastników - 17, 18 i 20-latka. Badanie alkomatem wykazało, że byli nietrzeźwi. Noc spędzili w policyjnej izbie zatrzymań.
Jakub R., Piotr M. oraz Karol T. po wytrzeźwieniu usłyszeli stosowne zarzuty. Wszyscy przyznali się do pobicia 23-latka i dobrowolnie poddali karze. Policjanci dążą do zatrzymania czwartego sprawcy tego pobicia.
ea/po