Zatrzymany do kradzieży paliwa odpowie również za kradzież tablic rejestracyjnych
Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego na Białołęce zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież paliwa. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że Gracjan S. podjechał samochodem na stację, zatankował paliwo do dwóch kanistrów, po czym, nie płacąc za nie, próbował odjechać. Ucieczkę udaremnił mu pracownik, który zaalarmował mundurowych. Ci ujawnili, że auto miało kradzione tablice rejestracyjne. Policjanci z wydziału dochodzeniowo - śledczego przedstawili już 33-letniemu mieszkańcowi Pruszkowa zarzut kradzieży paliwa o wartości 660 złotych. Gracjan S. odpowie również za kradzież tablic rejestracyjnych.
Policjanci z wydziału patrolowo - interwencyjnego na Białołęce zostali wezwani na jedną ze stacji paliw. Ze zgłoszenia wynikało, że na stację paliw podjechał mężczyzna, zatankował paliwo do dwóch plastikowych kanistrów umieszczonych w samochodzie, po czym, nie płacąc za nie, próbował odjechać. Ucieczkę udaremnił mu czujny pracownik stacji, który zaalarmował mundurowych. Ci już po chwili byli na miejscu.
Policjanci szczegółowo skontrolowali mężczyznę oraz jego pojazd. Okazało się, że do renaulta przytwierdzone były skradzione zaledwie dzień wcześniej z terenu Wyszkowa tablice rejestracyjne. Policjanci zatrzymali 33-latka do wyjaśnienia sprawy.
Dochodzeniowcy, po zebraniu materiału dowodowego, postawili mężczyźnie zarzut kradzieży paliwa na kwotę 660 złotych. Gracjan S. został przesłuchany i przyznał się do zarzucanego mu czynu oraz dobrowolnie poddał się karze grzywny. 33-latek odpowie również za kradzież tablic rejestracyjnych.
Policjanci z ogniwa ds. wykroczeń i postępowań w sprawach cudzoziemców zweryfikują, czy mężczyzna ma na sumieniu inne podobne czyny.
po/aw