Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Jeden z zatrzymanych "zapomniał", jak się nazywa, czym przyjechał i gdzie zaparkował

Data publikacji 27.03.2017

Po pościgu zatrzymano dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzież telefonu na terenie centrum handlowego. Jeden z nich "zapomniał", jak się nazywa, czym przyjechał i gdzie zaparkował. Jego dane uzyskano po odnalezieniu samochodu, a pomógł w tym sygnał pilota znajdującego się przy kluczykach, którym posłużyli się policjanci. Na sygnał "odpowiedziała" honda, w której funkcjonariusze ujawnili dokumenty mężczyzny, który nie pamiętał swoich danych osobowych.

Podczas patrolu funkcjonariusze z piaseczyńskiej patrolówki zostali pilnie wezwani do jednego z centrów handlowych, gdzie dwóch mężczyzn ukradło nowy aparat telefoniczny o wartości 1 100 złotych. Pracownicy ochrony próbowali ująć sprawców. Jednak to policjanci, którzy błyskawicznie znaleźli się w pobliżu centrum, dokonali ich zatrzymania.

Odzyskano skradziony aparat wraz z nienaruszonym opakowaniem zabezpieczającym. Jednym z mężczyzn okazał się 23-latek z Węgrowa, natomiast podczas sprawdzania danych drugiego z zatrzymanych, policyjny system informatyczny odnotował brak takiej osoby.

Mimo że mężczyzna próbował przekonać policjantów o ich prawdziwości, funkcjonariusze nie dali mu wiary. Podczas kontroli osobistej ujawnione zostały kluczyki do samochodu, jednak obaj mężczyźni nie potrafili odpowiedzieć, gdzie zaparkowali auto.

Po krótkim przejeździe wzdłuż piaseczyńskich parkingów na sygnał podany przez pilota, który znajdował się przy kluczykach, „odpowiedziała” honda. W jej wnętrzu policjanci ujawnili dokumenty kierowcy, co pozwoliło na korektę podanych przez niego danych.

21-latek poniesie teraz odpowiedzialność karną nie tylko za kradzież, ale również za podanie fałszywych danych osobowych.

js/aw

Powrót na górę strony