Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Najpierw ukradł, później pociął, aż w końcu wpadł

Data publikacji 22.02.2017

W wyniku pracy operacyjnej prowadzonej przez policjantów z Komisariatu Policji w Sulejówku ustalono i namierzono podejrzanego, który na działce należącej do 85-letniego mieszkańca Warszawy wyciął i ukradł kilkadziesiąt drzew brzozowych. Policjanci zaskoczyli 29-letniego podejrzanego, kiedy ten ciął drewno na swojej posesji w Okuniewie. Podejrzanemu przedstawiono już zarzut karny kradzieży drzewa z prywatnej działki. 29-latek przyznał się i dobrowolnie poddał się karze. Policjanci przypominają, że sięganie po cudzą własność jest karalne. Za przestępstwo kradzieży grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Komisariatu Policji w Sulejówku patrolując ulicę Wspólną zauważyli, że z jednej z prywatnych działek, niezamieszkałej zresztą, ktoś wyciął kilkadziesiąt drzew brzozowych. Policjanci postanowili sprawdzić, czy drzewa na pewno zostały usunięte za zgodą właściciela.

Zanim policjanci dotarli do właściciela działki, namierzyli podejrzanego 29-latka z Okuniewa, który mógł mieć związek z wycięciem drzew. Policjanci zaskoczyli mężczyznę na jego posesji, kiedy ten ciął drewno z działki. Okazało się, że nie zna on właściciela, a drzewa wyciął bez jego zgody.

Policjanci ustalili, że właścicielem opisywanej działki jest 85-letni mieszkaniec Warszawy. Funkcjonariusze przyjęli od niego zawiadomienie o popełnionym przestępstwie, po czym przedstawili podejrzanemu 29-latkowi zarzut popełnienia przestępstwa kradzieży.

Podejrzany przyznał się do kradzieży drzewa i skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze.

ea/dn

Powrót na górę strony