Zniszczył drzwi, bo czuł się samotny
Policjanci z Pragi Południe zatrzymali Dawida F., który został wskazany jako sprawca wybicia szyby w drzwiach klatki schodowej. W trakcie interwencji mundurowi znaleźli przy 18-latku porcję marihuany. Mężczyzna odpowie zarówno za dokonane zniszczenia, jak i posiadanie narkotyku.
Wczoraj około 02:15 policjanci z Pragi Południe zostali wezwani na ulicę Okulickiego. Na miejscu funkcjonariuszy oczekiwała kobieta, która zauważyła, jak wandal wybija szybę w drzwiach klatki schodowej. Zawiadamiająca opisała wygląd młodego człowieka, który jej zdaniem znajdował się pod wpływem alkoholu i przed chwilą oddalił się między pobliskie bloki.
Policjanci natychmiast podjęli poszukiwania wandala. Dosłownie po kilkunastu minutach zauważyli idącego chwiejnym krokiem i odpowiadającego rysopisowi mężczyznę, który został rozpoznany jako sprawca uszkodzenia. 18-letni Dawid F. trafił do komendy przy ulicy Grenadierów. Tam wynik badania alkomatem wskazał w jego organizmie 1,4 promila alkoholu. W trakcie przeprowadzanej interwencji okazało się, że mężczyzna poniesie odpowiedzialność nie tylko za wybicie szyby. Mundurowi znaleźli w kieszeni jego kurtki zawiniątko, w którym było 0,8 grama marihuany.
Dawid F. tłumaczył policjantom, że pijąc i spacerując po ulicach spędzał noc sylwestrową. Niewiele z niej pamięta i dlatego nie potrafi wytłumaczyć, co nim kierowało, kiedy dewastował drzwi. Mężczyźnie przedstawione zostaną prawdopodobnie dwa zarzuty - uszkodzenia mienia i posiadania środków odurzających.
(mm, jw)