19-letni pieszy odpowie za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym
O szczęściu może mówić pieszy, który leżał na jezdni w Wólce Mińskiej, jak się później okazało, prawdopodobnie w stanie upojenia alkoholowego. Nie dość, że znajdował się na jezdni, to jeszcze nie miał na sobie żadnych elementów odblaskowych. To nieodpowiedzialne zachowanie mogło narazić pieszego na utratę zdrowia, a nawet życia. Na szczęście został zauważony przez kierowcę i zabrany przez karetkę do szpitala. Pieszy może teraz odpowiedzieć przed sądem, za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym. Policjanci ponawiają apel o noszenie odblasków. Ten obowiązek dotyczy wszystkich pieszych idących jezdnią po zmroku poza terenem zabudowanym, tam gdzie nie ma chodników i wytyczonych ścieżek dla pieszych.
Policjanci z mińskiej drogówki biorą udział w garnizonowej akcji „Bezpieczna Jesień”. Działania policjantów są ukierunkowane nie tylko na zapewnienie bezpieczeństwa pieszym poprzez zdecydowane reagowanie na niewłaściwe zachowania kierowców, ale też na zwracanie uwagi samym pieszym na to, jak oni powinni zachowywać się w ruchu drogowym, czyli iść właściwą stroną drogi, a także zakładać elementy odblaskowe po zmroku, tam gdzie jest to prawnie wymagane.
Policjantów z drogówki wezwano ostatnio do Wólki Mińskiej, gdzie na jezdni miał leżeć mężczyzna, nieoświetlony i bez żadnych elementów odblaskowych. Jeden z kierowców widząc go zatrzymał się i powiadomił Policję.
Mężczyzną tym okazał się 19-letni mieszkaniec Mińska Mazowieckiego. Był prawdopodobnie w stanie upojenia alkoholowego i trafił do szpitala. Lekarz wstępnie wykluczył udział mężczyzny w zdarzeniu drogowym.
Podany przykład pieszego powinien być przestrogą dla wszystkich osób, które idą jezdnią po zmroku, tam gdzie nie ma chodników. Pieszy bez odblasków to zagrożenie, które stwarza zarówno sam sobie, jak też pozostałym uczestnikom ruchu drogowego, a szczególnie kierowcom.
19-latek może teraz odpowiedzieć przed sądem za naruszeni przepisów w ruchu drogowym i stworzenie zagrożenia na drodze.
ea/dn