Ukradł saszetkę klientowi sklepu
Policjanci z warszawskich Włoch potrzebowali zaledwie kilku dni, aby wytypować i zatrzymać sprawcę kradzieży saszetki pozostawionej na ladzie przez klienta sklepu. 56-letni Leszek M. został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Policjanci otrzymali informację, że w jednym ze sklepów na terenie dzielnicy doszło do kradzieży. Mężczyzna po zrobieniu zakupów pozostawił saszetkę z pieniędzmi i dokumentami na ladzie sklepowej. Wyszedł ze sklepu, lecz gdy po chwili zorientował się, że zostawił saszetkę, wrócił. Niestety jego własności już nie było.
Funkcjonariusze znając rysopis prawdopodobnego sprawcy, rozpoczęli jego poszukiwania. Zaledwie kilku dni potrzebowali policjanci, aby ustalić, kim jest osoba, która ukradła saszetkę. Kiedy funkcjonariusze zapukali do drzwi 56-latka, nie krył on zaskoczenia.
Wczoraj Leszek M. został przesłuchany i usłyszał zarzut za kradzież. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.
ea/ew