Odpowiedzą za oszustwo
Do policyjnego aresztu trafił klient oraz pracownik jednego ze sklepów na terenie Białołęki. 20-latek jest podejrzany o to, że podmienił metki na sprzęcie elektronicznym. W nieuczciwych zakupach pomógł mu 21-letni znajomy, obsługujący kasę. W konsekwencji nieuczciwy klient towar o wartości ponad 900 złotych zakupił w cenie 8 złotych. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty karne. Podejrzani przyznali się do oszustwa i dobrowolnie poddali karze. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego na Białołęce udali się do jednego z marketów na terenie dzielnicy, gdzie pracownicy ochrony ujęli dwóch mężczyzn podejrzanych o sklepowe oszustwo.
Z tego, co policjanci ustalili na miejscu, wynikało, że 20-letni klient prawdopodobnie podmienił metki z cenami na sprzęcie elektronicznym. W zakupach pomógł mu jego znajomy, 21-letni pracownik sklepu obsługujący kasę. W konsekwencji 20-latek za towar o wartości ponad 900 złotych zapłacił zaledwie 8 złotych.
Podejrzane zachowanie obu mężczyzn nie uszło uwadze pracowników ochrony, którzy śledzili ich poczynania za pośrednictwem sklepowego monitoringu. Po ustaleniu wszystkich okoliczności, obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił policjantom na przedstawienie podejrzanym zarzutu popełnienia oszustwa wspólnie i w porozumieniu.
Mężczyźni przyznali się do zarzucanego im czynu i dobrowolnie poddali się karze.
po/aw