Łapówka za jazdę z promilami
Policjanci ze stołecznej drogówki zatrzymali pijanego kierowcę. Mariusz Ł. jechał toyotą mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna, chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej, próbował ratować się łapówką. Teraz 59-latek odpowie nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, ale również próbę przekupienia funkcjonariuszy. Może mu grozić kara do 8 lat więzienia.
Kilka minut przed 16.00 na ul. Barskiej policjanci ze stołecznej drogówki zwrócili uwagę na kierowcę toyoty, który na widok policyjnego radiowozu wyraźnie przyspieszył. Funkcjonariusze zatrzymali samochód do kontroli.
Bardzo szybko przekonali się, że ich interwencja była jak najbardziej słuszna. W trakcie legitymowania policjanci wyczuli od kierowcy woń alkoholu. 59-latek chcąc za wszelką cenę uniknąć odpowiedzialności karnej, zaproponował stróżom prawa pieniądze w kwocie 3100 złotych. Mariusz Ł. został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Wkrótce przed sądem odpowie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.
ea/ew