Kilka minut cieszyli się łupem
Sąd rodzinny zajmie się sprawą dwóch 16-latków, którzy ukradli lusterko z volvo. Tak szybkie zatrzymanie złodziei było możliwe dzięki natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy z Konstancina-Jeziorny. Młodzieńcy byli bardzo zdziwieni skąd się wzięli policjanci w chwili, gdy oni uciekali z łupem.
Było tuż przed 21.00, gdy funkcjonariusze z komisariatu w Konstancinie-Jeziornie usłyszeli hałas i krzyki dobiegające z osiedlowego parkingu przy ul. Żeromskiego. Gdy tam podchodzili, zauważyli jak ucieka dwóch młodzieńców, a za nimi biegnie mężczyzna i krzyczy złodzieje.
Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za nastolatkami. Z początku, młodzi ludzie nie zauważyli funkcjonariuszy gdy tylko się zorientowali, że mają do czynienia z policją, rozbiegli się w różne strony. Po chwili policjanci zatrzymali jednego z młodzieńców. Był bardzo zdziwiony skąd w tym miejscu wzięli się policjanci, gonił ich tylko właściciel auta. 16-letni Michał R. miał przy sobie wyrwane lusterko z samochodu volvo. Jak się okazało, to kilka minut wcześniej właściciel uszkodzonego volvo gonił sprawców kradzieży lusterka.
Po przewiezieniu na komisariat i wykonanym badaniu okazało się, że 16-latek był nietrzeźwy, miał 1,5 promila alkoholu we krwi. W toku prowadzonych czynności policjanci ustalili drugiego sprawcę kradzieży lusterka, też 16-latka Michała W. Sprawą 16-latków zajmie się sąd rodzinny.
hkk