Z wiatrówki mierzył do brata
Był pijany. Miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Bogusław K. został zatrzymany po tym, jak z wiatrówki celował w swojego brata i groził, że go zabije. 55-letniemu mężczyźnie grozi teraz do 2 lat pozbawienia wolności.
W czasie, gdy Wiesław K. kosił w swoim ogrodzie trawę, podszedł do niego brat. Bogusław z wycelowaną w jego kierunku wiatrówką oświadczył, by ten żegnał się z życiem, bo go zabije. Nie czekając na dalszy rozwój wypadków Wiesław K. wbiegł do mieszkania i natychmiast zadzwonił na posterunek w Celestynowie. Wezwani policjanci błyskawicznie przyjechali na miejsce. Zażądali od Bogusława K. wydania wiatrówki. Ten twierdził, ze nie ma takiej broni.
Mundurowi nie odpuścili. Za telewizorem znaleźli przeładowaną wiatrówkę. Mężczyznę zatrzymano. Był pod wpływem alkoholu. Miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Noc spędził w otwockim areszcie. Dziś po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty kierowania gróźb wobec osoby najbliższej. grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
ak, js