Do aresztu za groźby
Na okres dwóch miesięcy został aresztowany Dariusz P. Mężczyzna nie po raz pierwszy groził matce, jej konkubentowi i siostrze. Obecnie toczą się dwa postępowania przeciwko mężczyźnie, a kilkanaście dni temu usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Za to przestępstwo 26-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy. W połowie maja oficer dyżurny z bielańskiej komendy otrzymał informację, iż w jednym z marketów na terenie dzielnicy mężczyzna zabrał dwie butelki whisky. Całe zdarzenie widział ochroniarz, który próbował interweniować, ale spotkało to się z agresją ze strony 26-latka. Pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny, Dariusz P. uciekł ze sklepu wraz z alkoholem. Natychmiast pod wskazany adres skierowano załogę policji. W niedalekiej odległości od sklepu mundurowi zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podanemu przez ochroniarza. 26-latek siedział na ławce i pił alkohol, który chwilę wcześniej zabrał ze sklepu.
Dariusz P. został zatrzymany i przewieziony do komendy przy ulicy Żeromskiego. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał prawie 2,5 promila alkoholu.
Kilka tygodni wcześniej 26-latek został zatrzymany za kierowanie gróźb karalnych pod adresem członków rodziny. Tym razem sytuacja była bardzo podobna. Mężczyzna groził matce, jej konkubentowi i siostrze pozbawieniem życia i spaleniem mieszkania. 26-latek został zatrzymany przez bielańskich policjantów, tuż po tym jak członkowie rodziny powiadomili Policję.
Dochodzeniowcy już przedstawili mu zarzuty za groźby karalne. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu, na okres 2 miesięcy.
ek/mb