7 zarzutów kradzieży w szpitalach
Zatrzymana po raz kolejny przez policjantów z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu 29-letnia Anna B. usłyszała 7 zarzutów kradzieży. Funkcjonariusze ustalili, że kobieta poza jedną kradzieżą sprzed kilku tygodniu ma na swoim koncie jeszcze 7 innych. Jak wynika ze zgromadzonych materiałów kradła w szpitalach głównie telefony. W lutym opuściła zakład karny, gdzie odbywała karę właśnie za kradzieże. Przestępstw dopuściła się w warunkach recydywy.
Kilka tygodni temu policjanci z patrolówki zatrzymali kobietę wskazaną przez córkę pokrzywdzonego. Do zdarzenia doszło w szpitalu na jednym z oddziałów. 29-letnia Anna B. weszła do sali, gdzie akurat nikogo nie było, bo pacjent był na zabiegu, zabrała laptopa i chciała uciec. To jednak się jej nie udało, ponieważ wszystko zauważyła córka właściciela skradzionego laptopa. 29-latka usłyszała wówczas zarzut.
Policjanci z wydziału mienia przeanalizowali kolejne, inne sprawy, w których zgodnie z zawiadomieniami kobieta dokonywała kradzieży telefonów czy tez tabletów w szpitalach. Okazało się, że w 7 przypadkach czynów tych najprawdopodobniej dopuściła się właśnie Anna B. Funkcjonariusze zatrzymali 29-latkę, tym razem w jej mieszkaniu.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił przedstawić jej 7 zarzutów. Kobieta w lutym wyszła z więzienia po odbyciu kary za kradzieże. Przestępstw dopuściła się w warunkach recydywy.
jw/mb