Dozór dla podejrzanych o rozbój
O tym, że policjanci z komisariatu na Targówku nigdy nie odpuszczają sprawcom przestępstw przekonali się 38-letni Robert K. oraz 22-letni Jakub G. Obaj trafili za kratki policyjnego aresztu, jako podejrzani o rozbój, w trakcie którego ograbili pokrzywdzonego z telefonu komórkowego oraz pieniędzy w kwocie 150 złotych. Mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzut dokonania rozboju. Decyzją prokuratora zostali objęci policyjnym dozorem.
Do zdarzenia doszło 20 maja, około 20.40 przy ulicy Kondratowicza. Poszkodowanego, idącego do miejsca zamieszkania, zaatakowało dwóch mężczyzn. Napastnicy pobili go i okradli. Ich łupem padło 150 złotych oraz telefon komórkowy. Sprawcy uciekli. Pokrzywdzony zatelefonował na numer alarmowy i poinformował o całym zdarzeniu. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzn podejrzanych o ten czyn.
Zaledwie kilka dni potem, na skutek pracy operacyjnej, funkcjonariusze wpadli na trop rozbójników. Zorganizowali zasadzkę i zatrzymali 38-letniego Roberta K. oraz 22-letniego Jakuba G. Obaj zostali osadzeni w policyjnej izbie zatrzymań.
W piątek, w Prokuraturze, mężczyźni usłyszeli zarzuty dokonania rozboju wspólnie i w porozumieniu. Zastosowano wobec nich policyjny dozór. O ich dalszym losie zdecyduje sąd. Za rozbój zgodnie z kodeksem karnym grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
ea/po