Zamiast z ubraniami wyszedł z zarzutami
Ukradł w sklepie kurtkę, spodenki, koszulki, trzy portfele i okulary przeciwsłoneczne narażając właściciela na straty w wysokości prawie 1500 złotych. Pracownik ochrony ujął nieuczciwego klienta, kiedy ten próbował opuścić sklep. Już po chwili 30-letni Paweł P. trafił w ręce funkcjonariuszy z miejscowego komisariatu. Dzisiaj mężczyzna usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.
W środę około 18:30 policjanci otrzymali informację o mężczyźnie, który został przyłapany na kradzieży przez pracownika ochrony w jednym z marketów na terenie Targówka. Po przybyciu na miejsce policjanci ustalili, że mężczyzna kilkakrotnie zdejmował z półek odzież w postaci kurtki, koszulek i spodenek, a następnie udawał się z nimi do przebieralni. Pracownik ochrony obserwował podejrzane zachowanie mężczyzny na kamerach monitoringu. Na koniec 30-latek podszedł do półki z portfelami i z jednego z nich usunął klips zabezpieczający, a następnie schował go pod kurtką. Wpadł na kradzieży dzięki czujności pracownika ochrony, który czekał na nieuczciwego klienta za linią kas. Funkcjonariusze zatrzymali 30-letniego Pawła P.
30-latka natychmiast przewieziono do komendy na ul. Jagiellońskiej. Towar o wartości prawie 1500 złotych z powrotem trafił na sklepowe półki. Funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą zabezpieczyli nagranie ze sklepowego monitoringu oraz przysłuchali świadków. Dzisiaj policjanci przedstawią Pawłowi P. zarzut popełnienia przestępstwa. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
po/aw