Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Tymczasowe areszty za znęcanie się

Data publikacji 09.02.2016

Trzy miesiące aresztu dla mężczyzn podejrzanych o znęcanie się nad swoimi bliskimi - takie decyzje podjęły sądy na wnioski prokuratorów. Jak ustalili policjanci z Ursynowa Jacek G. znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją matką, a zatrzymany 53-latek z gminy Siennica znęcał się nad żoną.

Cała historia zaczęła się już w styczniu. 74-letnia mieszkanka Ursynowa poinformowała, iż jej 53-letni syn Jacek D. nadużywa alkoholu i jest wobec niej agresywny. Zdarzało się, że stosując różnego rodzaju groźby, wymuszał od matki pieniądze. Już wtedy mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru.

Zrozpaczona kobieta ponownej pomocy ze strony Policji szukała kilka dni temu. Wtedy kolejny raz zgłosiła, że nietrzeźwy syn wymusza od niej pieniądze, grożąc pobiciem. W jej miejscu zamieszkania pojawili się ursynowscy funkcjonariusze. Jacek D. wobec interweniujących policjantów nie był już tak agresywny, jak w stosunku do bezbronnej matki. Mundurowi szczegółowo rozpytywali osoby o cały przebieg zdarzenia. Po ustaleniach podjęli decyzję o zatrzymaniu agresora. Badanie Jacka D. wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna noc spędził w Stolecznym Ośrodku dla Osób Nietrzeźwych. Po wytrzeźwieniu został przewieziony do komisariatu. Był pewien, że po przesłuchaniu i usłyszeniu kolejnych zarzutów wróci do domu. Nie wiedział wtedy, jak bardzo się mylił. Decyzją prokuratora został on tymczasowo aresztowany na okres prawie 3 miesięcy, w związku ze znęcaniem się mad matką oraz wymuszeniami pieniędzy przy użyciu siły. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.

W grudniu ubiegłego roku 53-letniemu mieszkańcowi gminy Siennica przedstawiono zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego żoną. Wobec podejrzanego prokurator zastosował  wtedy środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru i nakazał opuszczenie mieszkania. Jednak pomimo zastosowania tych środków 53-latek nie opuścił jednak mieszkania, a przy tym dalej groził żonie nie tylko pobiciem, ale też pozbawieniem życia. Policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego wezwano na kolejną interwencję, związaną z awanturą domową, którą miał wszcząć 53-latek. Podejrzanego zatrzymano i zabrano do policyjnego aresztu. Wcześniej zbadano go alkomatem. Okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

W takiej sytuacji, po tym jak 53-latkowi przedstawiano kolejny zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad żoną, do sądu wpłynął wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. W efekcie tego sąd wydał postanowienie o tymczasowym areszcie dla podejrzanego. 53-latkowi grozi wyższy wymiar kary, z uwagi na fakt, że będzie odpowiadał za znęcanie w warunkach recydywy.

dn/mb/ps

Powrót na górę strony