Papierosy z kontrabandy i próba wręczenia łapówki
To miała być kontrola drogowa jakich wiele ma miejsce na ulicach stolicy. Zakończyła się zatrzymaniem kierowcy jako podejrzewanego o popełnienie dwóch przestępstw. 42-letni Marek W. w dwóch wielkich walizkach podróżnych przewoził prawie 1700 paczek papierosów bez polskiej akcyzy skarbowej, a w zamian za odstąpienie od czynności służbowych chciał wręczyć mundurowym 2 tysiące złotych łapówki.
-
Zabezpieczone pudełka z papierosami
Było po 22.00 kiedy to ppolicjanci zatrzymali do kontroli toyotę, chcieli sprawdzić stan trzeźwości kierującego oraz legalność pojazdu. W trakcie interwencji nie uszło uwadze mundurowych wyraźne zdenerwowanie 42-letniego kierowcy. Na pytanie, czy posiada przedmioty zabronione lub pochodzące z przestępstwa stanowczo zaprzeczył. Po chwili funkcjonariusze znaleźli w bagażniku dwie walizki podróżne, które po brzegi wypełnione były nielegalnymi papierosami, w sumie zabezpieczono prawie 1700 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej.
Na tym jednak nie koniec. Kiedy Marek W. zorientował się, że straci swój towar, zostanie zatrzymany i grozi mu odpowiedzialność karna za popełnienie przestępstwa spróbował się ratować. Postanowił, że przekupi funkcjonariuszy. Zaproponował policjantom 2 tysiące złotych, a jeśli to za mało skłonny był dać jeszcze więcej, a wszystko w zamian za zapomnienie o całej sprawie. Mundurowi natychmiast powiadomili 42-latka o tym, że zostaje zatrzymany pod dwoma zarzutami.
Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zgromadzili materiał dowodowy i w efekcie Marek W. najprawdopodobniej odpowie za nielegalne papierosy i usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej.
jw