Wpadł, bo wrócił do hotelu, za który nie zapłacił
Najpierw zameldował się w eleganckim hotelu, gdzie mieszkał przez tydzień w lipcu. Gdy przyszło do płacenia, zniknął. Pojawił się wczoraj w tym samym hotelu. Chcąc wyłudzić posiłek, podał się za gościa hotelowego. Obsługujący sprawdzili numer pokoju, który podawał gość i okazało się, że nikt tam o nim nie słyszał. Jeden z pracowników rozpoznał go, jako nieuczciwego klienta sprzed miesiąca. Za czyn, którego się dopuścił grozi mu do 8 lat więzienia.
Wczoraj przed 17.00 policyjna załoga została wezwana do jednego z hoteli w centrum, gdzie ochrona obiektu ujęła nieuczciwego klienta. Mężczyzna został rozpoznany przez obsługę, jako osoba, która miesiąc wcześniej nie uregulowała kilku tysięcy złotych należności za tygodniowy pobyt.
Teraz wpadł na tym, jak przyszedł na posiłek do hotelowej restauracji, podając numer pokoju, w którym się zatrzymał. Obsługa restauracji podejrzewając gościa, sprawdziła podany przez niego numer i okazało się, ze mieszka tam kobieta, a o nim nikt nie słyszał.
Policjanci zatrzymali nieuczciwego 42-letniego Wiesława T. Mężczyzna usłyszy zarzut oszustwa. Grozi za to do 8 lat więzienia. Policjanci sprawdzą też, czy zatrzymany nie ma na swoim koncie podobnych przestępstw.
dt, to