By zdrzemnąć się, wybił szybę w aucie
Po kłótni z konkubiną 38-letni Marek K. postanowił zdrzemnąć się w samochodzie partnerki. Ponieważ nie miał przy sobie kluczyków, a bardzo chciał wejść do środka, wybił szybę. Po chwili na miejsce przyjechali, zaalarmowani przez mieszkańców policjanci. Mężczyzna został zatrzymany. Dzisiaj, gdy tylko wytrzeźwieje odpowie za uszkodzenie, które wyceniono na około 400 zł.
O północy wolscy policjanci otrzymali od mieszkańców ul. Okopowej informację o mężczyźnie włamującym się do samochodu. Funkcjonariusze błyskawicznie pojechali pod wskazany adres. Przed blokiem zauważyli, że jeden z zaparkowanych pojazdów ma uszkodzoną szybę, a w środku siedzi pijany mężczyzna.
38-letni Marek K. przyznał się funkcjonariuszom, że wybił szybę, bo jak tłumaczył „nie miał się gdzie podziać”. Resztę nocy 38-letni Marek K. spędził w izbie wytrzeźwień. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Za uszkodzenie mienia grozi mu do 5 lat więzienia.
dt, eg