Włamywacze do pojazdów w rękach bemowskich policjantów
Dzięki czujności policjantów z wydziału patrolowo-interwencyjnego z komisariatu na Bemowie doszło do zatrzymania dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzieże z włamaniem do pojazdów. Piotr Z. został zatrzymany „na gorąco” przestępczego procederu. W pojeździe, którym poruszał się mężczyzna znajdowały się narzędzia mogące służyć do włamań do pojazdów. Drugiemu, Robertowi B. policjanci udowodnili kradzież z włamaniem toyoty oraz usiłowanie kradzieży z włamaniem do innego pojazdu. Do tych przestępstwa doszło w sierpniu br. Podejrzani już usłyszeli zarzuty.
W nocy policjanci z wydziału patrolowego-interwencyjnego z Bemowa spostrzegli młodego mężczyznę, który zaglądał do zaparkowanych pojazdów, mężczyzna zwrócił uwagę na toyotę. W pewnym momencie, kiedy zauważył obserwujących go policjantów, mężczyzna szybkim krokiem ruszył w kierunku zaparkowanego forda. Funkcjonariusze interweniowali wobec Piotra Z. Na miejscu w pojeździe znajdował się jeszcze jeden mężczyzna, Robert B. W trakcie kontroli pojazdu należącego do pierwszego z mężczyzn, w bagażniku mundurowi ujawnili narzędzia mogące służyć do włamań, również rękawiczki, śrubokręty, latarkę i różnego rodzaju klucze.
Piotr Z. i Robert B. zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. W trakcie zbierania materiału dowodowego wyszło na jaw, że 29-letni Robert B. ma na sumieniu dwa przestępstwa do których doszło w sierpniu br. Śledczy udowodnili mu kradzież z włamaniem do toyoty o wartości 20.000 złotych oraz usiłowanie kradzieży z włamaniem do innego pojazdu. Mężczyzna usłyszał zarzuty. 33-letni Piotr Z. usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem do toyoty. W trakcie przesłuchania podejrzani przyznali się do zarzucanych czynów i poddali dobrowolnie karze. Przestępstwo kradzieży z włamaniem jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.
ms