Porysował mercedesa
73- letni Tadeusz B. był kompletnie pijany, gdy pod osłoną nocy porysował karoserię zaparkowanego mercedesa. Zaraz potem wpadł w ręce właściciela uszkodzonego samochodu, a po chwili został zatrzymany przez policjantów z patrolówki. Za akt wandalizmu grozi mu 5 lat więzienia.
Dochodziła 21:30, kiedy policjanci prewencji udali się na skrzyżowanie ulic Zwycięzców i Saskiej. Z posiadanych informacji wynikało, że doszło tam do uszkodzenia samochodu, a pokrzywdzony miał ująć sprawcę tego czynu.
Na miejscu funkcjonariusze zastali właściciela mercedesa, który sam zauważył, jak jakiś starszy człowiek wyjął z kieszeni klucze i nimi porysował lakier auta oraz złamał antenę. Rysy na karoserii rozciągały się wzdłuż całych przednich i tylnych prawych drzwi. Właścicielowi samochodu udało się ująć wandala na gorącym uczynku.
Policjanci zaraz po przybyciu na miejsce zdarzenia zatrzymali 73- letniego Tadeusza B. Był on kompletnie pijany. Nie chciał podporządkować się poleceniom, jakie wydawali mundurowi. Trafił do komendy. Tam nie chciał też poddać się badaniu alkomatem. Został więc przewieziony do izby wytrzeźwień, gdzie spędził noc.
Policjanci z sekcji dochodzeniowo-śledczej, na podstawie złożonego zawiadomienia i zgromadzonych materiałów, przedstawią mu zarzut uszkodzenia mienia. Wartość poczynionych strat pokrzywdzony oceniał na kwotę 1000 złotych. 73- latkowi grozi 5 lat więzienia.
aw/rm