Zerwał łańcuszek, został zatrzymany
Policjanci z wydziału mienia od razu po otrzymaniu informacji o tym, że kobiecie wysiadającej z autobusu ktoś zerwał łańcuszek podjęli poszukiwania sprawcy. Bardzo szybko ustalili kim jest ten mężczyzna i kilkanaście minut później 35-letni Jarosław R. był już zatrzymany. Dodatkowo funkcjonariusze zabezpieczyli rower, którym jechał, ponieważ istniej podejrzenie, że może on pochodzić z kradzieży. 35-latek usłyszał już zarzut. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Do komendy zgłosiła się kobieta, która powiadomiła, że właśnie przed chwilą, kiedy wysiadała na pobliskim przystanku z autobusu, młody człowiek zerwał jej z szyi łańcuszek. Pokrzywdzona przyznała, że chwilę szarpała się ze złodziejem, dlatego była w stanie podać jego rysopis.
Sprawą natychmiast zajęli się policjanci pionu operacyjnego z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Bardzo szybko ustalili kim najprawdopodobniej jest sprawca kradzieży.
Policjanci doskonale wiedzieli, gdzie można spotkać tego mężczyznę. Kilkanaście minut później zaskoczony Jarosław R. był już w rękach stróżów prawa. Funkcjonariusze zabezpieczyli również rower, którym jechał, ponieważ w żaden sensowny sposób nie potrafił wyjaśnić skąd go ma, kilkakrotnie zmieniał zdanie i co chwilę mówił co innego.
35-latek trafił do policyjnej celi. Pokrzywdzona rozpoznała go jako sprawcę przestępstwa. Śledczy skompletowali materiał dowodowy i przedstawili zatrzymanemu zarzut.