Włamał się do BMW i ukradł laptopa
Mokotowscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zatrzymali 28-letniego Kamila K. Mężczyzna przyznał się do włamania i kradzieży laptopa. Usłyszał już zarzut włamania i kradzieży, za co grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z mokotowskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu pracowali nad sprawą włamania do BMW. Samochód był zaparkowany na Chocimskiej, a jego właścicielka była w pobliskiej restauracji. Kiedy wyszła po trzech godzinach z lokalu, okazało się, że ma wybitą szybę, a z bagażnika zniknęła torba z laptopem.
Funkcjonariusze ustalili, że za tym przestępstwem może stać 28-letni Kamil K. Pojechali więc do miejsca zamieszkania mężczyzny i zatrzymali go. 28-latek przyznał się w komendzie do tego przestępstwa. Jak tłumaczył – skradzionego laptopa sprzedał na pobliskim bazarze.
Policjanci przedstawili mu zarzut włamania i kradzieży. Nie był to jednak pierwszy raz, kiedy mężczyzna dopuścił się takiego przestępstwa. W związku z tym odpowiadać będzie w warunkach recydywy, co zwiększa zagrożenie karą o połowę.
ah