Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadł włamywacz mieszkaniowy

Data publikacji 06.08.2015

Mokotowscy policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu zatrzymali włamywacza. Funkcjonariusze odzyskali skradziony przez niego aparat fotograficzny, biżuterię , pieniądze, zegarki i najnowszego iphona. 27-letni Maciej P. przyznał się do 3 włamań do mieszkań – przy ul. Wiktorskiej, Łowicza i Dąbrowskiego. Już usłyszał zarzuty. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Operacyjni z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu usłyszeli komunikat, że w jednym z mieszkań budynku przy ul. Dąbrowskiego doszło do włamania. Według relacji świadka sprawca miał odjechać na rowerze. Policjanci natychmiast skojarzyli znanego im dobrze 27-letniego Macieja P. Mężczyzna był już notowany za włamania. Pojechali do miejsca zamieszkania mężczyzny przy ul. Syreny. Kiedy wjeżdżali na podwórze na rowerze podjechał Maciej P. Mężczyzna miał przy sobie plecak. Na widok policjantów Maciej P. uciekł do klatki schodowej, a następnie do swojego mieszkania. Policjanci zapukali do drzwi, które otworzył brat mężczyzny. Jego już jednak nie było w lokalu. Funkcjonariusze znaleźli natomiast plecak, w którym były przedmioty skradzione z mieszkania. Aparat fotograficzny, biżuteria, pieniądze, zegarki i iphone zostały odzyskane i zwrócone właścicielowi.

Pozostawało zatrzymanie włamywacza. Funkcjonariusze cały czas obserwowali okolice, by zatrzymać Macieja P. kiedy wróci do domu. Policjanci w między czasie ustalili, że może przebywać w jednym z hoteli przy Mangalii. Zaczęli również obserwować to miejsce. Przed południem Maciej P. opuścił jeden z hoteli. Od razu został zatrzymany i przewieziony do mokotowskiej komendy. Tutaj przyznał się do włamania do mieszkania przy Dąbrowskiego. Przyznał się również do dwóch innych włamań. Ofiarami padli właściciele mieszkań w budynkach przy Wiktorskiej i Łowicza.

Maciej P. usłyszał trzy zarzuty kradzieży z włamaniem do mieszkań.


ah
 

Powrót na górę strony