Za kierownicą z zakazem i narkotykami
Zatrzymany przez patrolowców 27-letni Sebastian O., kierując hyundaiem, nie stosował się do znaków drogowych, jak się okazało nie posiadał prawa jazdy, a do tego miał orzeczony zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. To jednak nie koniec. W samochodzie policjanci znaleźli i zabezpieczyli pochowane w różnych zakamarkach substancje o wadze ponad 20 gramów. Po przeprowadzeniu testów okazało się, że część białego proszku mefedron, reszta musi zostać poddana szczegółowym badaniom laboratoryjnym. Zatrzymany usłyszał dwa zarzuty.
O 2.20 w nocy policjanci wydziału patrolowo-interwencyjnego zatrzymali do kontroli samochód, którego kieerowca nie stosował się do znaków drogowych. 27-letni Sebastian O. nie miał prawa jazdy, ani innych dokumentów. Po sprawdzeniu danych mężczyzny w policyjnej bazie okazało się, że posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych aktywny do 2016 roku, a dodatkowo jest poszukiwany na podstawie zarządzenia o ustaleniu miejsca pobytu.
To jednak nie koniec. Policjanci skontrolowali samochód, którym jechał 27-latek. Wówczas wyszło na jaw, że Sebastian O. posiada środki odurzające. Woreczki z białym proszkiem i plastikowe fiolki z krystaliczną substancją były dosłownie wszędzie, między innymi, w drzwiach, pod osłoną deski rozdzielczej, w saszetce. Dodatkowo zabezpieczyli telefony komórkowe i gotówkę, która mogła pochodzić z handlu zabronionymi substancjami.
27-latek trafił do policyjnego aresztu, sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową i narkotykową.
Technicy kryminalistyki zważyli zabezpieczone substancje łącznie było to ponad 20 gramów. Spośród tych 20 gramów, 5 gramów po przeprowadzeniu testu, okazało się mefedronem, pozostałą część będzie trzeba poddać badaniom laboratoryjnym.
Mężczyzna usłyszał zarzut niestosowania się do wyroku sądu oraz posiadania narkotyków.
ea/jw