Bez badań technicznych i ubezpieczenia, ale z promilami
Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego zatrzymali kierowcę, który prowadził mazdę pomimo braku badań technicznych, obowiązkowego ubezpieczenia OC i do tego w chwili zatrzymania miał 2,4 promila alkoholu we krwi. Teraz odpowie za popełnione czyny.
10 minut po 3.00 w nocy patrolowcy otrzymali informację na temat kierowcy, który prawdopodobnie prowadzi samochód w stanie nietrzeźwości. Funkcjonariusze najpierw podjęli obserwację, a następnie pościg za mazdą. Kiedy zatrzymali auto do kontroli od razu wyczuli wyraźną woń alkoholu od kierowcy. Mężczyzna miał problemy z koncentracją, nie potrafił logicznie i składnie mówić potwierdził, że pił alkohol, natomiast nie był w stanie stwierdzić w jakich ilościach. Badanie stanu trzeźwości wykazało 2,4 promila. Podczas kontroli dokumentów dodatkowo okazało się, że pojazd nie posiada, ani badań technicznych, ani też aktualnego ubezpieczenia OC. Policjanci zabezpieczyli dowód rejestracyjny pojazdu oraz prawo jazdy Piotra W. 34-latek trafił do policyjnego aresztu.
Śledczy przedstawili mu zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
jw