Zaatakował policjantkę – odpowie za naruszenie nietykalności
Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza usłyszał Adam S., który podczas przesłuchania zaatakował policjantkę. Mężczyzna od początku był agresywny w stosunku do funkcjonariuszki. Miał odpowiedzieć za wykroczenie kradzieży – teraz odpowie za przestępstwo. Za ten czyn grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Do komendy na warszawskim Mokotowie został wezwany 24-letni Adam S. Mężczyzna miał być przesłuchiwany w związku z wykroczeniem kradzieży kluczy do mieszkania. Policjantka zaprosiła młodego mężczyznę do pokoju i poinformowała o szczegółach wezwania. 24-latek od samego początku była agresywny i stwierdził, że nie ma z tą sprawą nic wspólnego. Nie chciał odpowiadać na pytania i stwierdził, że to wszystko jest śmieszne. Przy tym zwracał się do policjantki wulgarnymi słowami, po czym próbował ją nagrać telefonem komórkowym. Policjantka dwukrotnie wezwała 24-latka do zachowania zgodnego z prawem i próbowała go uspokoić.
W pewnym momencie mężczyzna wstał i zabrał swój dowód osobisty z biurka. Funkcjonariuszka również wstała i wezwała mężczyznę do zachowania zgodnego z prawem. 24-latek odepchnął policjantkę i chciał wyjść z pokoju. W związku z jego zachowaniem funkcjonariuszka użyła siły fizycznej. Mężczyzna zaczął krzyczeć, że jest bity. Funkcjonariuszka wezwała do pomocy innych policjantów w momencie gdy cały czas trwała szarpanina. Do pokoju weszli trzej mundurowi i Adam S. zaczął mówić, że nie wie o co tu chodzi, a po chwili zaczął płakać. Po tym zdarzeniu mężczyzna został zatrzymany. Przedstawiono mu zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.
ah