Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci wykrywają „zgłoszeniówki”

Data publikacji 20.05.2015

Kolejna fikcyjna kradzież samochodu została wykryta przez kryminalnych z Mokotowa. Kiedy do komendy zgłosił się 27-latek, który zawiadomił o kradzieży bmw, sprawą natychmiast zajęli się funkcjonariusze zwalczający przestępczość samochodową. Dzięki podjętym przez policjantów czynnościom jeszcze tego samego dnia okazało się, że mężczyzna zgłosił przestępstwo, którego nie było.

Wczoraj do mokotowskiej komendy zgłosił się właściciel bmw, który złożył zawiadomienie o jego kradzieży. Z jego relacji wynikało, że przyjechał w odwiedziny do swojego znajomego i zaparkował samochód warty około 25 tys. złotych w rejonie ulicy Wiśniowej. Kiedy chciał wrócić do domu, okazało się, że auto zniknęło.

Sprawą zajęli się policjanci z mokotowskiego wydziału kryminalnego. Funkcjonariusze dokładnie przeanalizowali wszystkie szczegóły podane przez pokrzywdzonego, a ponieważ dostrzegli pewne nieścisłości zaczęli podejrzewać, że mogą mieć do czynienia z fikcyjnym zgłoszeniem.

Specjaliści zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej ustalili, że do kradzieży nigdy nie doszło, a właściciel bmw został zatrzymany. Policjantom tłumaczył, że zmusiła go do tego trudna sytuacja materialna. W trakcie rozmowy z kryminalnymi przyznał, że pojazd się zepsuł, a on nie miał pieniędzy na jego naprawę. Teraz sprawa trafi do prokuratury.

Ustalenie, czy dana kradzież jest tzw. „zgłoszeniówką” to drobiazgowe ustalenia, w oparciu o które przestępstwa tego typu są wykrywane, a sprawcy karani. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań grozi kara do 3 lat więzienia.

ea/mb

Powrót na górę strony