Znęcanie się trwa od ponad 10 lat
Policjanci wydziału kryminalnego zatrzymali mężczyznę, który podejrzany jest o to, że od ponad 10 lat znęca się nad swoją konkubiną i dwojgiem dzieci. 42-letni Ireneusz M., będąc pod wpływem alkoholu, potrafił wyzywać, grozić, bić, szarpać, ciągnąć za włosy i kopać swoje ofiary. Doszło nawet do tego, że odkręcił w kuchence gaz, a potem próbował wepchnąć głowę konkubiny do piekarnika. Usłyszał już zarzut, dziś zostanie doprowadzony do prokuratury.
Do komendy zgłosiła się kobieta, która złożyła zawiadomienie o znęcaniu się psychicznym i fizycznym nad nią i dziećmi przez jej konkubenta.
Pokrzywdzona poinformowała, że 42-letni Ireneusz M. nadużywa alkoholu, kiedy jest pijany regularnie wszczyna awantury, podczas których wyzywa domowników, a także stosuje przemoc. Kobieta zeznała, że była popychana, bita i kopana po całym ciele, konkubent szarpał ją za ubranie, ciągnął za włosy, kontrolował jej życie, zdarzało się, że zabierał lekarstwa. W dniu zgłoszenia odkręcił w kuchence gaz, a potem próbował włożyć tam głowę kobiety. Wobec dzieci był wulgarny, wyzywał je, groził, a także szarpał i bił po głowie.
Zaraz po przyjęciu zgłoszenia policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Ten, po ostatnim zajściu z konkubiną, wyszedł z domu i do niego nie wrócił. Kryminalnym nie zajęło dużo czasu ustalenie, gdzie 42-latek przebywa. Ireneusz M. został zatrzymany.
Śledczy przesłuchali świadków, zgromadzili materiał dowodowy i przedstawili zatrzymanemu zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego.
Dziś policjanci doprowadzą podejrzanego do prokuratury, gdzie zostanie podjęta decyzja o jego dalszym losie.
jw/aw