Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kolejny rozbój, którego nie było

Data publikacji 04.05.2015

Kryminalni wykryli kolejną „zgłoszeniówkę”. Tym razem również sprawa dotyczyła rozboju. 33-letni mężczyzna powiadomił o tym, że napadło go na ulicy 2 mężczyzn, którzy grożąc nożem zażądali od niego telefonu komórkowego. A wszystko zdarzyć się miało, kiedy to pokrzywdzony z podwarszawskiej miejscowości przyjechał na Pragę Południe specjalnie do fryzjera. Jak ustalili policjanci żadnego rozboju nie było, 33-latek przyznał, że wszystko wymyślił, bo bał się swojej dziewczyny. Teraz sprawą zajmie się już prokuratura.

Do komendy zgłosił się mężczyzna, który powiadomił, że został napadnięty i okradziony. Z jego relacji wynikało, że idąc chodnikiem nagle podeszło do niego dwóch mężczyzn, którzy wyjęli nóż i grożąc nim zażądali telefonu komórkowego. Ukradli aparat i uciekli. Zawiadamiający twierdził, że przyjechał w tę okolicę z podwarszawskiej miejscowości specjalnie do fryzjera.

Sprawę dokładnie przeanalizowali kryminalni, przeprowadzili kilka sprawdzeń i na ich podstawie ustalili, że zgłoszone przez 33-latka przestępstwo wcale nie miało miejsca.

Rzekomy pokrzywdzony przesłuchany po raz kolejny przyznał, że faktycznie wszystko wymyślił, bo najprawdopodobniej zgubił telefon, a bał się o tym powiedzieć swojej dziewczynie.

Teraz materiały sprawy trafią do prokuratury, mężczyzna może odpowiedzieć za złożenie fałszywych zeznań i powiadomienie o przestępstwie, do którego nie doszło.

jw/aw

Powrót na górę strony