Rzeczy z włamania ukryli pod łóżkiem
Grodziscy policjanci ustalili i zatrzymali 2 osoby, podejrzewane o włamanie do samochodu. W miejscu zamieszkania 33-latka i 29-latki funkcjonariusze znaleźli walizkę z ubraniami oraz wyposażenie skradzione z pojazdu. Odzyskane przedmioty szybko wróciły do właściciela, a Arkadiusz D. i Marta J. usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. To przestępstwo zagrożone jest karą nawet 10 lat więzienia.
Policjanci zostali poinformowani o włamaniu do samochodu zaparkowanego na jednym z grodziskich osiedli. Z pojazdu skradzione zostały elementy wyposażenia, a także walizka pełna nowych ubrań. Właściciel wycenił swoje straty na prawie 4 tysiące złotych.
Do poszukiwań sprawców i ich łupu natychmiast ruszyli grodziscy kryminalni. Policjanci bardzo szybko skojarzyli wcześniejsze legitymowanie mężczyzny, który w plecaku miał przedmioty podobne do poszukiwanych. Funkcjonariusze natychmiast pojechali do jego miejsca zamieszkania. W trakcie przeszukania mieszkania pod łóżkiem znaleźli torby z ubraniami, a w innych miejscach walizkę oraz antenę samochodową i inne elementy wyposażenia okradzionego samochodu. Przebywający w mieszkaniu 33-latek i 29-latka zostali zatrzymani.
W toku dalszych czynności policjanci potwierdzili, że wszystkie zabezpieczone rzeczy pochodzą z auta, do którego było włamanie. Właściciel szybko odzyskał wszystkie swoje przedmioty. Arkadiusz D. i Marta J. usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. To przestępstwo zagrożone jest karą nawet 10 lat więzienia.
ea/kz