Areszt za sutenerstwo
Śródmiejscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o czerpanie korzyści z nierządu. To już kolejne zatrzymanie Wiesława S. W listopadzie ubiegłego roku, kiedy zawiadomienie złożyła pokrzywdzona kobieta, 57-latek usłyszał jeden taki zarzut, tym razem postawiono mu cztery kolejne dotyczących sutenerstwa i stręczycielstwa. Na wniosek policjantów prowadzących sprawę oraz śródmiejskiej prokuratury sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 2 miesiące. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawa miała swój początek w listopadzie. Wtedy Wiesław S. został zatrzymany przez policjantów ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego przed jednym z warszawskich apartamentowców. Był to efekt zawiadomienia złożonego przez kobietę, która jak oświadczyła od około 2 miesięcy była zmuszana przez 57-latka do uprawiania nierządu.
Z relacji kobiety wynikało także, że mężczyzna od pewnego czasu poza korzyściami finansowymi, które czerpał dzięki uprawianemu przez nią nierządowi, przestał także rozliczać się z nią w ustalony wcześniej sposób, przywłaszczając sobie również zarobione przez nią pieniądze.
Kiedy pokrzywdzona odmówiła dalszej współpracy i zaczęła pracować na „własną rękę” Wiesław S. miał grozić jej między innymi pozbawieniem życia. Śródmiejska prokuratura postawiła wtedy 57-latowi zarzut sutenerstwa.
W minionym tygodniu Wiesław S. został zatrzymany ponownie. Tym razem na podstawie zebranego materiału dowodowego postawiono mężczyźnie kolejne cztery zarzuty dotyczące czerpanie korzyści z nierządu oraz ułatwiania prostytucji. Na wniosek policjantów prowadzących sprawę oraz prokuratury sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 2 miesiące. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
ea/rsz