Odpowie za kradzież pojazdu
Policjanci z komisariatu na warszawskim Targówku zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież forda wartego 20.000 złotych. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna korzystając z okazji, że posiada kluczyki od pojazdu, bez zgody właścicielki zabrał auto. Okazało się, że na terenie powiatu radomskiego spowodował kolizję pod wpływem alkoholu. W komisariacie na Targówku podejrzany usłyszał już zarzut kradzieży pojazdu w warunkach recydywy. Grzegorz K. usłyszał również zarzut prowadzenia pojazdu będąc w stanie nietrzeźwości.
Policjanci z komisariatu na warszawskim Targówku zostali zaalarmowani o tym, że najprawdopodobniej doszło do kradzieży forda wartego 20.000 złotych. Właścicielka pojazdu poinformowała policjantów o tym, że przekazała kluczyki od auta na przechowanie znajomemu. W tym samym czasie, jak ustalili funkcjonariusze, znajomy 26-latek, jak się okazało, bez zgody właścicielki forda, zabrał auto i w powiecie radomskim, kompletnie pijany, spowodował kolizję drogową.
Grzegorz K. usłyszał już zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu będąc w stanie nietrzeźwości i kradzieży pojazdu. Drugi zarzut mężczyzna usłyszał działając w warunkach recydywy. Mężczyzna w czerwcu ubiegłego roku opuścił zakład karny.
ms/aw