Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ścigany listami gończymi wpadł po latach

Data publikacji 26.07.2009

Kryminalni z Ursynowa wiedzieli, że Artur M. będzie prędzej czy później znajdował obok swojego domu. Mężczyzna od blisko trzech lat ukrywał się przed organami ścigania. Kompletnie zaskoczony 30-latek zamiast do domu trafił do więziennej celi. Zostały za nim wydane aż cztery listy gończe.

Kiedy tylko kryminalni z Ursynowa otrzymali informację, że poszukiwany 30-latek najprawdopodobniej pojawi się w okolicach miejsca zameldowania, zaraz byli na miejscu. Doskonale wiedzieli jak wygląda Artur M. Ukrywał się on przed organami ścigania za przestępstwa, których dopuścił się w przeszłości. Przez ten czas unikał kontaktu z policjantami ponieważ nie chciał za swoje zachowanie trafić do więziennej celi. Mężczyzna ten nie zdawał sobie jednak sprawy, że nie ominie go odpowiedzialność za popełnione przestępstwa przeciwko mieniu oraz zdrowiu i życiu.

Policjanci bacznie obserwowali mieszkanie 30-latka. Ten niczego nie podejrzewając próbował wejść do bloku. Nie spodziewał się natychmiastowej interwencji policjantów. Kompletnie zaskoczony trafił w ręce funkcjonariuszy. Ci nie mieli żadnych wątpliwości, że zatrzymali właściwą osobę.

Sam Artur M. doskonale wiedział, że wydano za nim aż cztery listy gończe i zarządzenie prokuratorskie. Nie chciał trafić do więzienia, więc postanowił ukrywać się przed policjantami. Przekonał się jednak, że jego próby uniknięcia odpowiedzialności za popełnione przestępstwa nie przyniosły rezultatu. Wiadomo, że za rozbój, którego dopuścił się podejrzany zasądzono mu już karę trzech lat pozbawienia wolności. Do tego sąd zadecyduje jaką odpowiedzialność poniesie jeszcze za pozostałe przestępstwa, w tym kradzież i włamanie.
 

Powrót na górę strony