„Bokserzy” z Targówki
42-letni Wojciech P., 25-letni Arkadiusz Ł. i 22-letni Przemysław Ł. ze sportem nie mają nic wspólnego, ale ciosy zadawać potrafią, szczególnie bezbronnym. Mężczyźni wpadli w ręce kryminalnych i policjantów z prewencji, po tym jak w Targówce pobili jednego z mieszkańców, dotkliwie poturbowali i złamali mu palec. Bezkarnością cieszyli się raptem kilka dni. Teraz są już po przesłuchaniach. Usłyszeli zarzut pobicia. Wszyscy dobrowolnie poddali się karom.
Kilka dni temu policjanci z prewencji zareagowali na zgłoszenie, że w Targówce ma miejsce bójka. Kiedy przyjechali na miejsce okazało się, że jeden z mieszkańców, 38-letni mężczyzna padł ofiarą pobicia przez trzech mężczyzn. Tego wieczoru mundurowym udało się zatrzymać jednego z napastników 42-letniego Wojciecha P, który miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut pobicia i dobrowolnie poddał się karze 9 miesięcy pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 2 lata. Do listy kar doszła jeszcze kilkusetzłotowa grzywna. Przez kolejne dni na przesłuchania trafiali pozostali napastnicy. Byli nimi Arkadiusz Ł. i Przemysław Ł. Pierwszy miał 25 lat, a drugi 22 lata. Im również przedstawiono zarzut pobicia 38-latka. „Bokserzy” poddali się takim samym karom jak Wojciech P.
ea/dn