Trzy miesiące aresztu dla podejrzanego o zabójstwo
Podejrzany o zabójstwo 33-letniej kobiety został zatrzymany. Kryminalni z Piaseczna na rozwiązanie sprawy potrzebowali zaledwie jednego dnia. W sobotę w ich ręce wpadł 18-letni Jarosław R. Dzisiaj Sąd Rejonowy w Piasecznie tymczasowo aresztował mężczyznę. Za zabójstwo grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
W miniony piątek policjanci z Konstancina-Jeziornej otrzymali informację, że przy torach kolejowych leży zakrwawiona kobieta. Na miejsce natychmiast została skierowana grupa operacyjno-dochodzeniowa z komendy w Piasecznie. O sprawie policjanci powiadomili miejscową prokuraturę.
Na miejscu zdarzenia, z udziałem prokuratora, technicy kryminalistyki i dochodzeniowcy przeprowadzili oględziny miejsca i zwłok 33-letniej mieszkanki Konstancina - Jeziornej. Kobieta miała na głowie liczne rany.
Policjanci z wydziału kryminalnego natychmiast przystąpili do poszukiwania sprawcy zabójstwa. Funkcjonariusze ustalali osoby, które mogły mieć związek z przestępstwem, weryfikowali spływające na bieżąco informacje. Z zebranych danych wynikało, że za zbrodnię najprawdopodobniej odpowiedzialny jest jej 18-letni znajomy. Jarosław R. został zatrzymany w sobotę wieczorem, gdy spacerował po mieście.
Jak się okazało, w trakcie prowadzonych czynności i przesłuchania świadków, wieczorem poprzedniego dnia sprawca i ofiara wspólnie spożywali alkohol. Między Jarosławem R. i kobietą doszło do kłótni. W trakcie szarpaniny, 18-latek najprawdopodobniej uderzył kobietę w głowę, a potem rzucił na leżące przy torach pustaki i tam ją zostawił. Następnego dnia rano, nieżyjącą już kobietę znalazł przypadkowy przechodzeń i powiadomił policjantów z komisariatu w Konstancinie-Jeziornej.
Dzisiaj Sąd Rejonowy w Piasecznie aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
ea/hkk