Siekierą „zaatakował” przystanek
Policjanci z komisariatu Policji na warszawskiej Białołęce zatrzymali mężczyznę, który był podejrzany o uszkodzenie mienia. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna najprawdopodobniej powybijał szyby w wiacie przystankowej siekierą, którą miał przy sobie. Badanie alkomatem wykazało, że 26-latek ma 1,5 promila alkoholu w organizmie. Adrian K. trafił do policyjnej celi. Mężczyzna już usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z komisariatu na Białołęce zostali zaalarmowani o tym, że jakiś mężczyzna, trzymając w ręku siekierę, uderza w szyby wiaty przystankowej. Funkcjonariusze udali się na miejsce. Tam zastali 26-latka, który został zatrzymany. Szyby w wiacie przystankowej były powybijane. Badanie alkomatem wykazało, że 26-latek ma 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Dochodzeniowy, po zebraniu materiału dowodowego, przedstawili podejrzanemu zarzut uszkodzenia mienia. Wartość strat została oszacowana na kwotę około 600 złotych. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
ea/ms